sobota, 23 marca 2013

Gładkie dłonie zimą

 
 
 

Zima nie chce nas opuścić, wzbrania się rękami i nogami.
 
 
Niektórzy mówią, że tegoroczna zima jest jak student, chce nadrobić w kilka dni, to czego nie zrobiła przez ostatnie miesiące (usłyszany dowcip, ale jakże życiowy).
 
 
Stąd post o kremach do rąk.
 
 
Od dawna testuje różne produkty. Co więcej moja siostra, która w pacy ma prawie cały czas kontakt z wodą, intensywnie testuje kremy do rąk. Sucha skóra dłoni w jej przypadku, to dosłownie sucha skóra.
 


 

 
 
Razem, spośród wszystkich używanych produktów wyróżniłyśmy 4 produkty:
 
 
I Avene Cold Cream
 
II Ziaja Maść oliwkowa Naturalny Opatrunek Regenerujący
 
III Masło Shea Biochemia Urody
 
IV The Body Shop Body Butter


 
 
 /kliknij, aby powiększyć/
 




 
Avene Cold Cream Krem do rąk
 
cena: ok.10 zł, 75 ml
 
Zakupiłyśmy kilka opakowań wiosną zeszłego roku w SuperPharm w promocyjnej cenie. Cena regularna to ok. 35 zł. Ma neutralny zapach, dość przyjemny. Dobrze się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Doskonale spełnia swoją rolę, nawilża na długo, zapobiega wysuszaniu. Regularnie stosowany nie dopuści do zniszczenia skóry dłoni mrozem, wiatrem. Dłonie są gładkie i nawilżone. Można powiedzieć, że ten krem leczy skórę, a nie tylko zapobiega wysuszeniu.


 
 

 




 
Ziaja Maść oliwkowa Naturalny Opatrunek Regenerujący
 
cena: ok. 6 zł, 20 ml
 
Kupiony w Drogerii Natura. Bardzo przyjemny zapach. Trzeba poświęcić chwilę, aby go wsmarować w dłonie ponieważ ma konsystencję maści. Skóra przez chwilę po nałożeniu jest tłusta, ale z czasem maść wchłania się całkowicie. Skóra jest miękka, gładka i ładnie, delikatnie pachnie. Efekt nawilżenia znika dopiero po kilkukrotnym umyciu rąk. Dla mnie jest to produkt wielofukncyjny: do dłoni, ust, paznokci, skórek, suchych miejsc na ciele. Wszędzie sprawdza się doskonale. Jest bardzo wydajny, do posmarowania dłoni wystarczy mała kropeczka maści. Małe cudo :)


 
 

 
 
Masło Shea Biochemia Urody
 
cena: 10,80 zł, 50 g
 
Zakupiony w biochemiaurody.com. Zapach lekko orzechowy, konsystencja stała, kolor żółtawy. Po kilku chwilach w kontakcie z skórą przyjmuje postać kremową. Należy go dobrze wetrzeć, nawilżenie jest bardzo dobre. Nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Masło radzi sobie bardzo dobrze z regeneracją spierzchłej skóry dłoni. Produkt bardzo prosty  w składzie, jedno składnikowy, naturalny. Dobra propozycja dla fanów eko-kosmetyków.


 
 




 
 
Masło do ciała The Body Shop Passion Food
 
cena: 33 zł ,200 ml
 
Cena regularna to 65 zł, swoje opakowanie kupiłam w trakcie sierpniowej wyprzedaży. W trakcie całego roku również są organizowane wyprzedaże niektórych zapachów i wtedy masła można kupić za 35 zł. Zapachów jest wiele, ja posiadam zapach marakuji, mango, borówki. Według mnie wszystkie dostępne pachną bardzo ładnie. Podstawowym zastosowaniem to oczywiście smarowanie całego ciała. Ja często smaruję masłem dłonie, dlatego że zauważyłam, że nawilżenie utrzymuje się bardzo długo, co więcej zapach również nie znika szybko, regularne stosowanie może pomóc w usunięciu suchej skóry i przywróceniu nawilżenia.
 
 
 
 
Jakie są wasze hity w kategorii kremów do rąk?

 
 
 
Pozdrawiam :)



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...