poniedziałek, 4 marca 2013

Słodycze, co zrobić by ich nie jeść??





Dlaczego taki post?

Będąc w sobotę na warsztatach Ewy Chodakowskiej, podczas wykładu dietetyk wiele dziewcząt, żartowało, że nie da się nie jeść słodyczy, okazuje się że wiele kobiet ma z tym problem.
Ja sobie umiem poradzić z tym problemem.
Kiedyś byłam uzależniona od słodyczy. Potrafiłam zjeść 4 czekolady w ciągu 20 minut, jedna po drugiej.
Pudełko ptasiego mleczka to nie było żadne wyzwanie.




Od około 2 lat staram się zdrowo odżywiać. Nie jem masła, nie słodzę niczego, ograniczam spożycie soli,
jem dużo owoców  i warzyw.

Miałam okres, że przez 9 miesięcy nie jadłam w ogóle słodkiego, słodyczy, czekolady itp.

Niestety 9 miesięcy zostało zatraconych, związane to było z latem. Obecnie od kilku tygodni nie jem wcale słodyczy.






Poniżej przedstawiam moje sprawdzone sposoby na niejedzenie słodyczy,



Co zrobić, aby nie jeść słodkiego?

Należy zaprzestać jedzenia słodkiego, radykalnie, od teraz nie jem i już.


1) Przestań pić słodzone napoje, całkowicie wyeliminuj oranżady, fanty, coca-cole, wody smakowe. Staraj się pić wodę mineralną lub źródlaną.


2) Przestań słodzić herbatę, przejdź na słodzenie miodem (nie należy dodawać miodu do wrzącej herbaty). Jeżeli czarna herbata nie smakuje Ci bez cukru, to zacznij pić herbaty owocowe, ziołowe, zielone, czerwone, wachlarz możliwości jest ogromny.


3) Omijaj dział słodyczy w marketach, możesz spróbować nie chodzić na zakupy, jeżeli jest ktoś kto Cię zastąpi. Spróbuj zabierać na zakupy odliczoną kwotę pieniędzy, tak aby nie starczyło Ci na czekolady, batony, lepiej też nie płacić kartą.


4)Jeżeli codziennie przechodzisz koło witryny cukierni, która bardzo Cię kusi i często tam zaglądasz, zmień trasę, dłuższy spacer jest lepszy dla zdrowia.


5) Wyznacz spośród domowników osobę, która będzie Cię pilnować i motywować. Ta osoba będzie katem i Twoim wrogiem, musi to być osoba bardzo cierpliwa, która się nie podda zaraz na początku.


6) Znajdź alternatywę dla jedzenia słodyczy. Jeżeli masz ochotę na słodycze najbardziej po obiedzie to wypij szklankę wody albo idź na spacer.


7) Jedz dużo owoców i orzechy.


8) Nie piecz słodkiego. Stosuję zmodyfikowaną metodę albowiem piekę ciasta, ale bardzo skomplikowane, wymagające dużego nakładu pracy, bo jeżeli się bardzo zmęczę to po upieczeniu zupełnie już nie mam ochoty na jedzenie słodkiego.


9) Moim najbardziej skutecznym "odganiaczem" ochoty na słodkie jest oglądanie/czytanie stron internetowych z przepisami lub książek kucharskim z pięknymi zdjęciami. Jak się dużo napatrzę i naczytam to na prawdę przechodzi mi ochota na słodkie.


10) Nie rób zapasów słodyczy, wszelkich prezentów w postaci czekolad i bombonierek pozbywaj się w szybkim tempie. Ja komuś je oddaje, pierwszej lepszej osobie która się nawinie.


11) Jeżeli żyjesz w dużym stresie, to zamiast zajadać go słodyczami zajmij się czymś o wiele zdrowszym, zapisz się na jogę, basen, zacznij ćwiczyć np. z płytami Ewy Chodakowskiej.


12) Czytaj składy produktów. Jeżeli uświadomisz sobie co taki niewinny wafelek ma w środku, możesz skutecznie się zniechęcić.





Gdy się nie je słodyczy przez dłuższy czas, można dopiero wtedy poczuć, że owoce mają dużo cukru i że są słodkie same w sobie.
Zapewniam Was, że czekolada po kilku miesiącach niejedzenia, może przestać zupełnie Wam smakować :)


Kto dołączy do mnie i przestanie jeść słodycze?



Pozdrawiam :)


(ptasie mleczko widniejące na zdjęciach nie zostało spożyte przeze mnie :D)






8 komentarzy:

  1. Na początku trzeba odrobinę silnej woli, i starać się jeść słodycze np. tylko i wyłącznie w niedziele. Potem całkiem je wyeliminować. A gdy już poczujesz, że da się żyć bez słodyczy, znów zacząć je jeść. Jestem pewna, że znów wróciłabyś do jedzenia słodyczy tylko w niedzielę, bo codziennie już nie będzie się po prostu dało. Zamuli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Silna wola przede wszystkim. Ważne, aby uświadomić sobie, co jemy, co zawierają słodycze, które kupujemy. Słodycze nie są nam potrzebne w odżywianiu, to tylko dodatek. Jestem za całkowitą rezygnacją ze słodyczy na korzyść owoców, orzechów, owoców suszonych.

      Usuń
  2. Życie bez czekolady? Nie, ja sobie nie wyobrażam :D Ale jestem na dobrej drodze, dwa pierwsze punkty z Twojej listy mam zrealizowane :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie daje rady :((( w ciagu dnia potrafie zjesc bardzo duzo slodyczy nie umiem sie od nich uwolnic i nie mam silnej woli robie sie coraz grubsza a mam dopiero 25 lat , 2 dzieci i zamiast schudnac to rosne :(( prosze o pomoc

    OdpowiedzUsuń
  4. moim jedynym wyjsciem to chyba opaska czy cos w tym rodzaju

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku trzeba zmienić sposób myslenia, i zrozumieć, że słodycze to nic wartościowego, a przyjemności w życiu można sobie dostarczać na tysiąc innych sposobów :)

      Usuń
  5. Właśnie co zrobić jak słodkie ciastka itp. są takie pyszne ;p Ja cały czas staram się zrozumieć, że nie powinnam. Nawet zaczęłam rozglądać się za innymi metodami walki z apetytem na słodycze. Znalazłam terapię biorezonansem. Z tego co czytałam to działa. Znalazłam też fajne miejsce w Gliwicach, gdzie to wykonują i mają dobrą cenę http://terapia-odchudzanie-gliwice.pl/ A może ktoś był na takiej kuracji? ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...